AKCESORIA SPACEROWE SZYJEMY NA ZAMÓWIENIE DO 5 DNI ROBOCZYCH | INTERNATIONAL SHIPPING AVAILABLE – PLEASE SEND US AN EMAIL

Sposoby na kleszcze

mar 15

Nadejście wiosny to piękny czas dla wszystkich lubiących długie wędrówki i spacery. Niestety to też okres zwiększonej aktywności kleszczy. Kierując się zasadą, że lepiej zapobiegać niż leczyć warto przemyśleć jak skutecznie zabezpieczyć naszego psa przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze.

A tych sposobów mamy kilka, oto najpopularniejsze metody:

Obroża przeciw pchłom i kleszczom

Na rynku mamy różne obroże nasączone substancjami odstraszającymi kleszcze. Jedną z bardziej popularnych jest obroża firmy Foresto (w innych krajach funkcjonuje pod nazwą Soresto. Obrożę należy dobrać pod względem wagi psa i założyć na szyję, tak aby dobrze przylegała i jednocześnie nie podduszała pupila (zasada dwóch palców). Można ją stosować u psów dorosłych i szczeniąt powyżej 7 tygodnia życia. Substancje czynne zawarte w obroży (imidaklopryd i flumetryna) wydobywają się z niej i wnikają przez skórę. Aby zwierzę miało pełną ochronę musi upłynąć czas (zwykle 48h) od momentu jej założenia. Producent deklaruje: „Produkt wykazuje długotrwałą skuteczność roztoczobójczą (zabija kleszcze) w przypadku inwazji kleszczy (Ixodes ricinus, Rhipicephalus sanguineus, Dermacentor reticulatus) oraz odstraszającą (zapobiega żerowaniu) przy inwazji kleszczy (Ixodes ricinus, Rhipicephalus sanguineus) przez okres 8 miesięcy. Produkt wykazuje skuteczne działanie przeciwko larwom, nimfom i dorosłym osobnikom kleszczy.” Obroża to ekonomiczne i wygodne rozwiązanie, ale może nie sprawdzić się u psów z długim włosem – piękna kryza na szyi może utrudniać przenikanie substancji czynnej do skóry i tym samym może być ona nieskuteczna. Zdarzają się też nadwrażliwości na substancje czynne, które są przeciwskazaniem do jej stosowania.

Krople „spot-on”

Krople to bardzo popularny, ale mniej wygodny w użyciu niż obroża środek na kleszcze. Ich czas działania jest krótszy niż w przypadku obroży – zazwyczaj krople chronią czworonoga przez około 4 tygodnie. Spot-on należy zaaplikować psu bezpośrednio na skórę w okolicy łopatek rozgarniając sierść. Dawkę (odpowiednią wielkość pipety) dobiera się pod względem wagi psa. W zależności od firmy, która je produkuje zawierają różne substancje czynne (np. permetryna, fipronil). Jeśli nasz pies uwielbia wodę i często pływa działanie kropli prawdopodobnie będzie słabsze lub krótsze z uwagi na możliwość wypłukiwania substancji. Jeśli używamy kropli, w których substancją czynną jest fipronil nasz pies nie powinien pływać w rzece czy stawie. Roztwór przedostając się do cieków wodnych może być niebezpieczny dla ryb i innych organizmów wodnych. Krople powinny skutecznie odstraszać kleszcze, a w przypadku kiedy ten jednak się wbije powinny go unieszkodliwić.

Spraye odstraszające kleszcze

Spraye mają za zadanie chronić psa i odstraszać kleszcze. Jednym z najpopularniejszych preparatów jest Frontline Spray. Substancją czynną jest fipronil, więc tutaj również należy mieć na uwadze, że jest to środek niebezpieczny dla ryb i innych organizmów wodnych. Producent podaje, że stosowanie kąpieli nie wpływa na skuteczność działania preparatu. Środek ten należy zaaplikować psu bezpośrednio na skórę odgarniając sierść tak, aby płyn znalazł się na skórze grzbietu, pleców, karku, na bokach, brzuchu oraz nogach. Następnie należy go wetrzeć w skórę zwierzęcia. Zabieg trzeba wykonać w dobrze wentylowanym pomieszczeniu lub na zewnątrz. Dawkowanie dobieramy do wagi psa – 3 do 6 ml preparatu na kg masy ciała, co odpowiada 2 do 4 naciśnięciom pompki dozownika w przypadku flakonów 250 ml. Pies zyskuje ochronę na okres 3 miesięcy.

Tabletki

To chyba najbardziej kontrowersyjny środek na kleszcze, który ma tyle samo zwolenników co i przeciwników. Jak każdy lek, tak również tabletki, mogą wywołać działania niepożądane. Dlatego zawsze przed ich podaniem trzeba skonsultować się z lekarzem weterynarii. Warto wykonać psu podstawowe badania krwi, aby ocenić stan zdrowia naszego pupila i monitorować go w trakcie podawania tych preparatów. Przeciwnicy tabletek twierdzą, że są one niebezpieczne, bo bardzo obciążają organizm psa. Zwolennicy z kolei uważają, że jest to najskuteczniejszy sposób walki z kleszczami i ewentualne skutki niepożądane to nic w porównaniu z zagrożeniem śmiertelnymi chorobami przenoszonymi przez kleszcze. Dużo zależy od tego gdzie mieszkamy, jakie mamy tereny spacerowe do dyspozycji, jak dużo kleszczy występuje na naszym terenie oraz jakiego rodzaju osobniki bytują w miejscu naszych wędrówek. Poza tym każdy pies ma swój indywidualny zapach, który zmienia się pod wpływem zaaplikowania określonych substancji. Nie jest powiedziane, że to co działa u jednego psa, zadziała też u innego. Jeśli stosowane przez nas obroże czy krople są skuteczne, to rzeczywiście podawanie psu tabletek może nie być konieczne, ale jeśli po spacerze znajdujemy wbite kleszcze i widzimy, że zastosowane preparaty nie są skuteczne, to czas aby zastosować bardziej radykalne metody. Dwa najpopularniejsze preparaty to Bravecto (Fluralaner) i Simparica (Sarolaner). Różnią się nie tylko substancją czynną, ale również czasem działania. Bravecto podajemu psu raz na 12 tygodni, natomiast Simparcia zabezpiecza psa na okres 5 tygodni. W obu produktach należy dobrać moc tabletki do wagi psa. W ulotkach jest napisane, że kleszcze muszą znajdować się na zwierzęciu i rozpocząć odżywianie w celu kontaktu z substancją czynną. Stosowanie tabletek nie odstrasza kleszczy – psy nadal mogą je nam przynosić na sierści do domu.

Naturalne olejki, spraye, suplementy

To kategoria produktów, która stanowi uzupełnienie ochrony przeciw kleszczom, a ich zadaniem jest zmiana zapachu zwierzęcia tak, aby był nieatrakcyjny dla kleszczy. Rośliny, których te stworzenia nie lubią to na przykład lawenda, eukaliptus, kocimiętka, czystek, trawa cytrynowa, geranium, cedr czy czosnek. Możemy samodzielnie przygotować spray z olejków tych roślin lub zakupić gotowy preparat, którym spryskujemy psa przed spacerem. To na co należy uważać, to ewentualna nadwrażliwość psa na te substancje. Pamiętajmy też, że różne zapachy mogą być dla psów nieprzyjemne, a zaaplikowanie ich na sierść może wpływać na komunikację naszego czworonoga z innymi psami.

Co jeszcze możemy zrobić, aby uchronić się przed kleszczami?

Wybierając miejsca spacerowe warto zastanowić się gdzie kleszcze lubią przebywać i jakie warunki będą dla nich sprzyjające. Kleszcze bytują najczęściej w trawach, lubią wilgotne lasy, parki i skwery. Bywają na miejskich trawnikach, na skraju polany czy brzegu ścieżki. Preferują środowisko ciepłe i wilgotne, ale można je spotkać w zasadzie przez cały rok. „Na przednich odnóżach mają niezawodny „radar” (organ wyczuwający zapachy, feromony, ciepło, stężenie dwutlenku węgla), dlatego wyczuwają ofiarę z daleka. Kleszcze rozpoznają 40-50 zapachów, w tym amoniak i kwas masłowy występujący w pocie oraz dwutlenek węgla zawarty w powietrzu wydychanym przez potencjalną ofiarę. Reagują na zmianę temperatury (gdy ofiara rzuca cień) i wibracje. Kolor ubrań? Nieprawda, że ciemne ubrania chronią przed kleszczami (one są ślepe).”[1] Pamiętam jak w zeszłym roku wybraliśmy się ze znajomymi na spacer z psami do wilgotnego lasu. Była wiosna, ciepły, słoneczny dzień. Spacerowaliśmy sobie niespiesznie leśną ścieżką kiedy pojawili się ludzie na koniach. Konie nas minęły i szybko zniknęły za zakrętem, a my dalej podążaliśmy ścieżką. I właśnie wtedy nasze nogawki spodni zrobiły się… czarne od kleszczy! Uciekliśmy stamtąd w mgnieniu oka, a z siebie i psów zdjęliśmy wtedy kilkaset kleszczy! Sprzyjające warunki środowiskowe, wibracje, zapach potu i zmiana temperatury ściągnęły na nas prawdziwą plagę!

Wyobraźcie sobie, że teraz kiedy piszę ten artykuł po laptopie idzie mi… kleszcz! Co za ironia i złośliwość – wymądrzasz się o tym jak skutecznie walczyć z tymi osobnikami i taki jeden bezczelnie pokazuje, że nie ma łatwo! Sprawdzajcie siebie i swoje psy po każdym spacerze, zastosujcie wszystko to, co na Waszym terenie działa najlepiej. A kiedy zachowanie pupila wzbudzi Wasz niepokój – działajcie! Szybkie wdrożenie leczenia ratuje psu życie!

[1] https://tygodniksanocki.pl/2017/05/06/kleszcze-na-podkarpaciu/

sposoby na kleszcze

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA

Dołącz do nas! Bądź na bieżąco z nowościami, promocjami i wpisami na bloga.

    Adres e-mail*